W piątek 1 marca już po raz kolejny obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych,  ustanowiony przez Sejm RP w 2011 r., w hołdzie żołnierzom tzw. drugiej konspiracji. Data święta ma swoje historyczne uzasadnienie. Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie władze komunistyczne dokonały egzekucji przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego współpracowników, którzy tworzyli ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej antykomunistycznej konspiracji, kontynuując od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.

Terminem „żołnierze wyklęci” określamy bardzo niejednorodną grupę – od małych organizacji uczniowskich, przez podziemne drużyny harcerskie, lokalne grupy zbrojne, aż po ogólnopolskie organizacje polityczne i wojskowe. Połączyło ich przekonanie, że Armia Czerwona nie przynosi wyzwolenia tylko nową okupację, dlatego nie mogą złożyć broni. Szacuje się, że w okresie 1944-1956 przez wszystkie organizacje podziemia antykomunistycznego przewinęło się ok. 120-180 tys. osób, a w samych oddziałach bojowych walczyło ok. 20-25 tys. osób. Działania zbrojne  wymierzone były w większości w oddziały UB, KBW czy MO. Odpowiedzią na te akcje były aresztowania i represje. W walkach podziemia z władzą ludową zginęło ok. 9 tys. osób, kolejnych kilka tysięcy zostało skazanych na podstawie fałszywych zarzutów w fikcyjnych procesach, zmarło w więzieniach lub sowieckich łagrach. Ostatni „Niezłomny” Józef Franczak „Lalek” został zastrzelony w obławie jesienią 1963 roku. Władze Polski Ludowej konsekwentnie starały się wyprzeć żołnierzy wyklętych z pamięci zbiorowej określając ich „reakcyjnym podziemiem” i „wrogami ustroju”. Polacy nie zapomnieli jednak o ludziach, których niezłomne pragnienie wolności stało się wzorem dla kolejnych pokoleń i ostatecznie doprowadziło od odzyskania niepodległej Ojczyzny.

Zapraszamy na fotorelację z tegorocznych uroczystych obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w naszym mieście, w których uczestniczyła delegacja ZSP Nr 1 wraz z Dyrekcją i Pocztem Sztandarowym.